Na trzecich zajęciach adaptacyjnych panowała niepodzielnie „królowa nauk”, czyli matematyka. Czy było nudno? Absolutnie nie, gdyż matematyka to nie tylko trudne zadania i tabliczka mnożenia, matematyką można się świetnie bawić – rysując labirynty czy układając kolorowe wzory i figury. Miło było patrzeć, jak podczas zajęć budują się coraz bliższe relacje koleżeńskie między naszymi przyszłymi uczniami:) Spotykamy się teraz 6. kwietnia, jak zwykle o 10:30. Do wspólnej zabawy zapraszamy także nowych kandydatów – mamy jeszcze kilka miejsc w zerówce i pierwszej klasie. Do zobaczenia!